Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- > - Gdzie byłeś, gdy cała drżałam w spazmach? Odpowiedz mój chłopaku.
- > - Siedziałem trochę w sieci.
- > - Znów mnie zdradzasz z pająkiem?
- > - Nie, to tylko mała mucha.
- > - Ale byłeś z nią?
- > - Wiem, to brzmi dziwnie.
- > - Miętosiliście się w starej pajęczynie?
- > - Pająk wyszedł, ja zrobiłem unik, złapałem go za czułek i grzechotnąłem nim o strop. Mucha stała obok, przypadkiem dostała w łeb. Nie zabiłem jej, przyrzekam na zielone żywe.
- > - Ale ty jesteś silny.
- > - O tak, czuję w sobie moc krzyżowca.
- > - Mój zwierzu.
- > - Nie pozwolę, by twój rycerz ugiął się pod terrorem ciem.
- > - Ale oddałeś im helikopter i przystałeś na ich żądania?
- > - Ćmy są zdesperowane, grożą śrubokrętem.
- > - Wykończ je lampą Ridge'a i zrób cztery przysiady.
- > - To uwłacza mej godności. Proszę! Tylko dreptanie boso po lodówce z workiem na głowie jest naszą szansą.
- > - Mam ją rozmrozić?
- > - Przestań. Czy zawsze musimy kłócić się o lodówki, pralkę i zmywacze do paznokci?
- > - Użyjmy zmywacza.
- > - Nie, ćmy nie malują paznokci. Zajdę je od tyłu udając pralkę, rozpocznę od 30 stopni na tkaniny kolorowe. To uśpi ich czujność, a gdy będę już całkiem blisko, rozpocznę szalony taniec krzycząc o "Bezgotówkowym przepływie towaru w ramach Unii Europejskiej". Wtedy wszystko będzie już inne, a ja, ty i Ridge osiągniemy stan pierdolca sięgający kosmicznej Nirwany.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement